KANAPECZKI - wierszyk śniadaniowy :)
Kromka chleba, pół bułeczki,
będą pyszne kanapeczki!
Świeże masło i pachnące -
wyląduje dziś na kromce!
Na masełko plaster szynki -
od różowej, wiejskiej świnki!
A na szynkę ser wędruje:
żółty, w dziurkach się lubuje!
Pomidorek ser przykrywa
i rzodkiewki zaraz wzywa!
Na rzodkiewki szczypior spada,
szczypta soli ich dopada!
Tak kanapka nam powstała!
Zdrowa, pyszna, doskonała!
Więc zajadaj ją kolego!
My życzymy Ci: Smacznego!
Tekst: Ewa Dafner
Grafika: www.stylowi.pl
ma mojego takie cuda na talerzu nie działają :( nie chce ich zjeść żeby nie zniszczyć.
OdpowiedzUsuńWierszyk super, sama chętnie się wyuczę i będziemy recytować przy robieniu śniadania. Moje dziecko jest takie, że póki nie zobaczy / usłyszy / przekona się, że gdzieś jest napisane, że trzeba jeść warzywa, bo są zdrowe, to nie tknie. Bardzo pomocny był taki wierszyk o zdrowym brzuszku i jabłkach, którego się nauczył w przedszkolu - od tej pory chętnie je jabłka. Może dzięki Twoim rymowankom wepchnę mu choć jeden cieniuśki plaster rzodkiewki! :) (tylko muszę zmienić szczyptę soli na ogórka!)
Z trudnym przypadkiem masz do czynienia, dzieci mają czasami swoją ułańską fantazję :) Może z wiekiem się przekona do warzywek, a póki co, oby wierszyki choć trochę pomogły :)
UsuńPozdrawiam :)
i tak mam już szczęście; Młody je kalafiory, brokuły, marchewki i ogórki, najchętniej na surowo, więc nie narzekam. Jego rówieśnicy z warzyw najbardziej lubią czekoladę ;)
UsuńTo jest straszne, że dzieciaki tak się garną do czekoladowych wytworów, nie mówię, że to jest zabronione, ale jak zwykle zdrowy rozsądek jest potrzebny :) Gdzieś przeczytałam, że słodycze są człowiekowi do życia niepotrzebne :D
UsuńWyglądają extra! Jednak problem w tym żeby namówić takiego malucha do jedzenia :D. Trzeba sporo cierpliwości.
OdpowiedzUsuń